piątek, 28 listopada 2008

Poczucie humoru:

"Poczucie humoru oznacza postrzeganie obu biegunów sytuacji takimi jakimi są, niejako z lotu ptaka...
Poczucie humoru to nie tylko opowiadanie dowcipów, zabawianie innych. Chodzi tu o pierwotną ironię rodzącą się ze zderzenia skrajności i o to by nie wpaść w pułapkę traktowania tych skrajności zbyt serio...
Poczucie humoru wydaje się mieć swoje źródło we wszechobecnej radości - radości, która stwarza przestrzeń dla pełnej otwartości...
Z radości wywodzi się całościowe postrzeganie otwartej przestrzeni. W tej otwartości nie ma cienia ograniczeń czy narzuconej powagi. Jeśli traktuje się życie jako "poważną sprawę", jeśli przydaje mu się ogromną wagę, jak gdyby wszystko było ogromną sprawą to jest to naprawdę zabawne." ( Czogian Trungpa - "Wolność od duchowego materializmu" )

środa, 26 listopada 2008

Wiola Kutil w Srebrnej Górze (16 X 2008) * ZDJĘCIA*





Wiola Kutil – filigranowa lodołamaczka męskich serc - stage expiriance


... gdy wyginała się na scenie w nieprawdopodobnych , pozach mężczyźni nie zależnie od wieku i zawodu byli w stanie oddać wszystko choćby za jedno jej spojrzenie. Na próżno Wiola była zimna i nieugięta. Gardziła mężczyznami i miłością. Podczas któregoś z występów jeden z zakochanych w niej mężczyzn, niejaki Burow rzucił się z rozpaczy pod rozpędzonego słonia. To tragiczne wydarzenie sprawiło że wszyscy odwrócili się od Wioli. Odtąd występuje sporadycznie i jest to zawsze ogromne wydarzenie. Przed państwem : Okrutnie piękna i diabelnie niebezpieczna: Wiola Kutil.

środa, 19 listopada 2008

LOLA: zwierzęce przedstawienie uliczne, kobiety zdeprawowanej i zdesperowanej, która ze swych pragnień uczyniła sprawę publiczną. Pro publico bono!


Mam na imię Wiola – Wiola Kutil, ale wy ( szanowna publiko ) możecie do mnie mówić po prostu LOLA.
Jestem kobietą namiętną, romantyczną, samotną... do tego dziewicą.
Marzę o spotkaniu tego jedynego, wybranego, który się mną zaopiekuje. Ja urodzę mu gromadkę prześlicznych dzieciątek. On będzie pracował, obdarowywał mnie różami i lodami waniliowymi a ja zajmę się dziećmi, praniem i gotowaniem. Może nawet się roztyję ( dla niego ) Będziemy mieli wspólną kartę kredytową i domek za miastem. Będziemy żyć długo i szczęśliwie wzajemnie się kochając....

Tymczasem życie rozczarowuje.
Zapomnij o tym! Tu życie jest piękne! Dziewczyny są piękne! Ja jestem piękna.... No, ja bywam piękna!

Maestro zaczynamy.
TANGO...
DISCO...
SZALEŃSTWO...
PASJA...

Lola we Lwowie ( wrzesien 2008 ) ZDJĘCIA